Planujesz długo wyczekiwany remont sypialni i nie wiesz, czym możesz się inspirować? Mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – internet wypełniony jest dobrymi pomysłami designerów i projektantów wnętrz, na których możesz wzorować się za darmo. Wystarczy, że znajdziesz interesujący Cię trend na Instagramie, Pintereście czy innej platformie i przeniesiesz go do swojego domu. W dzisiejszym artykule przedstawiamy selekcję kilku internetowych trendów do sypialni, które my uważamy za warte wykorzystania.
Niech zrobi się zielono!
Od kilku sezonów w sieci niezmiennie królują pomieszczenia skąpane w wyspach zieleni. Rośliny doniczkowe i kwiaty zajmują każdy wolny centymetr przestrzeni, pnąc się po ścianach i wyrastając z nietypowych miejsc. Choć odtworzenie takiej sypialni może być trudne, szczególnie jeśli nie mamy ręki do roślin, to możemy zdecydować się na urozmaicenie przestrzeni kilkoma kwiatami. Które rośliny są najbardziej zdobne i w jaki sposób możemy je atrakcyjnie zaaranżować?
Nikt chyba nie ma wątpliwości co do tego, że obecnie najmodniejszym kwiatem jest monstera. Ten dziurawy olbrzym kusi swoimi ażurowymi liśćmi i zachwyca ich głęboką zielenią. Jeśli chcemy uprawiać monsterę w swojej sypialni, zapewnijmy jej miejsce z dostępem do rozproszonego światła, a także odpowiednią podporę – na przykład palik kokosowy. Pamiętajmy jednak, że w odpowiednich warunkach monstery rosną dosyć duże. Jeśli zależy nam na roślinie o nieco mniejszym pokroju, wybierzmy inne propozycje z rodzin monstery, np. pnące Rhaphidophorę tetraspermę czy monsterę Monkey Mask.
Inną salonową pięknością jest strelicja. W polskich sklepach znajdziemy jej dwie odmiany: strelicję królewską o węższych liściach, w odpowiednich warunkach kwitnącą na pomarańczowo, oraz strelicję białą, z postrzępionymi, ogromnymi liśćmi. Ta roślina idealnie prezentuje się rosnąc bezpośrednio z podłogi, ponieważ już po kilku latach osiąga ogromne rozmiary i sięga niemal sufitu.
Listę instagramowych roślin zamykają ciekawe pnącza. Zaletą roślin z rodziny epipremnum są nie tylko szybko przyrastające i piękne liście, ale także właściwości oczyszczające powietrze. Jeśli chcemy zdecydować się na połączenie przyjemnego z pożytecznym, dodajmy do swojej sypialni takie pnącza.
Naturalne materiały
Wydaje się, że czas pstrokatego wyposażenia sypialni przeszedł na zasłużoną emeryturę. Dziś inspirują nas naturalne tkaniny i ekologiczne struktury. Wybieramy je nie tylko ze względu na atrakcyjny wygląd, ale także z troski o dobro planety. Na Instagramie podejrzeć można, że są one wykorzystywane zarówno jako materiał pościeli, jak i dywanów czy ozdób ściennych.
Trawy i bambus świetnie sprawdzą się nie tylko jako dekoracyjne kosze i doniczki, ale także plecione dywaniki. Gliniane wazony, terakotowe doniczki i kamionkowe naczynia wypierają białą porcelanę i nadają wnętrzu miłego klimatu etno. Z naturalnych sznurków niskim kosztem spleść można niesamowite makramy, które przyozdobią ściany. Len i bawełna, koniecznie farbowane naturalnymi barwnikami na jasne, stonowane kolory, idealnie sprawdzają się jako materiały pościelowe. Są one nie tylko ekologiczne, ale także wyjątkowo przewiewne, dzięki czemu pozwalają zachować dobrą higienę w sypialni. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem takiej pościeli, przejrzyj jej ofertę tutaj: https://sennamaterace.pl/124-posciel.
Możesz też pójść o krok dalej i wprowadzić do swojej sypialni meble i dodatki z drewna, także tego odzyskanego. Ten naturalny i trwały materiał nie tylko sprawi się jako idealny materiał do przechowywania, ale także sprawi, że sypialnia stanie się komfortowym i naturalnym miejscem.
Ściany inspiracji
Wiszące na ścianach zdjęcia rodzinne zastąpiły ściany inspiracji. Co to takiego? To ściany, których powierzchnię zajmują dziesiątki ramek z obrazkami i plakatami, które nawiązują do siebie kolorystycznie czy tematycznie. Ten dobrze przemyślany miszmasz jest daleki od minimalizmu, jednak prezentuje się naprawdę dobrze. Może okazać się więc idealną ozdobą do Twojej sypialni, która ożywi ją i nada jej smaku.
Jak przygotować ścianę inspiracji bez szkody dla portfela? Zacznijmy od kupienia ramek w różnych rozmiarach i ulokowania ich na ścianie. Możemy zdecydować się zarówno na proste, jednokolorowe ramki, lub miniaturowe ramkowe dzieła sztuki, które dodatkowo podkręcą atrakcyjność ściany. Kiedy stworzymy już kompozycję ścienną, która nas zadowoli i powiesimy ramki, przyjdzie pora na same obrazki. Zastanówmy się nad motywem przewodnim, który będzie widoczny na naszej ścianie, i wybierzmy grafiki i teksty, które do niego pasują. Wykupmy prawa do korzystania z nich i wydrukujmy je w odpowiednim rozmiarze – możemy zrobić to nawet na domowej drukarce. Teraz pora tylko na dopasowanie obrazków do konkretnych ramek. Voilà! Ściana inspiracji w instagramowym stylu gotowa.
Co ze stylowym zapachem?
Choć teoretycznie nie możemy stwierdzić tego patrząc jedynie na zdjęcia, to jednak wiemy, że w instagramowych sypialniach ładnie pachnie. Skąd to stwierdzenie? Cóż, wysuwamy je patrząc na rozlokowane na fotografiach kadzidełka, świece zapachowe, kominki na wosk i aromaty, dyfuzory aromatyczne czy nawet na świeże, cięte kwiaty.
Odpowiednio dobrany zapach pozwala nam się uspokoić i zrelaksować. Warto zadbać o to, by nasze sypialnie przyciągały nas wonią, która gwarantuje spokojny wypoczynek. Za jeden z takich aromatów uważa się lawendę. Innymi zapachami, które zalicza się do grona działających uspokajająco, są woń eukaliptusa, mięty czy geranium. To jednak mocne, ziołowe zapachy. Jeśli preferujemy kwiatowe nuty, wybierzmy bergamotkę lub jaśmin.
Elementem wyposażenia, który dba o ładny zapach i łączy funkcjonalność z pięknym wyglądem, jest wspomniany wcześniej dyfuzor aromatów. Na rynku znajdziemy je w różnych, oryginalnych kształtach. Lekka mgiełka unosząca się z dyfuzora przyniesie nam nie tylko piękny zapach, ale także dawkę ukojenia.